Jeśli śledzisz mój profil w serwisie Facebook, to pewnie zwróciłeś uwagę na wspomniany ostatnio przeze mnie intrygujący wpis adwokat Katarzyny Skowrońskiej z Wrocławia o dziedziczeniu nieruchomości.
Szczególną uwagę, pani adwokat i jej rozmówca poświęcili hipotece obciążającej nieruchomość wchodzącą w skład spadku.
Teraz mogę już zdradzić, na czym polegała cała intryga i…
… zaprosić Cię na bloga pani Katarzyny do przeczytania wpisu pt. Odziedziczyliśmy nieruchomość obciążoną hipoteką. Znajdziesz tam wywiad… ze mną.
Nieskromnie powiem, że nigdy nie ująłbym tych problemów lepiej niż w tym wpisie. 🙂
Przy okazji, polecam Ci zaglądanie na blog-spadkowy.pl, zwłaszcza jeśli szukasz rzetelnych informacji o testamencie, zachowku albo wydziedziczeniu.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
w kancelarii w której odbywałam staż była taka sprawa, było to w ten sposób że rodzice wzięli kredyt hipoteczny dla jednego z synów, po ich śmierci analogicznie „spadek” przeszedł na obu, oczywiście w rodzinie kłótnia, bo jest i kredyt i dom. Jak tak czasami patrzę na te sprawy, to myślę sobie w duchu że takie rzeczy to powinny być ustalane w rodzinach już za życia.
W pełni się z Panią zgadzam, pani Kasiu.
Porządne, tj. przejrzyste ustalenie zarówno wszelkich skutków takich zdarzeń, jak Pani opisuje, a także rozsądne planowanie spadkowe, powinno być społecznym standardem. Niestety, na razie tylko ułamek ludzi ma tego świadomość.
Pozdrawiam i zapraszam do subskrypcji bloga.